Zakochani nie od początku wiedzieli, gdzie chcieliby mieć swój ślubny plener fotograficzny. Od razu spytałem gdzie się poznali, bo wiem że sesje w miejscach bliskich sercu wychodzą najlepiej. Praga okazała się być strzałem w dziesiątkę, bo to właśnie tam ta pełna charyzmy para po raz pierwszy się w sobie zakochała.
Zdjęcia robiliśmy zarówno w dzień, jak i w nocy, aby wykorzystać spektrum możliwości praskiej architektury. Miasto okazało się być wymarzonym tłem dla romantycznych spacerów pod gwiazdami.
Całość utrzymaliśmy w eleganckim, nieco starodawnym klimacie. Państwo Młodzi chcieli, aby fotografie były jak najbardziej klasyczne i uniwersalne – takie, aby za 20 lat oglądało się je z równym rozczuleniem jak na początku.